Cześć kochani! Czy wszystkie z Was już odłożyły na bok lakiery tradycyjne na rzecz paznokci hybrydowych? Na pewno nie! Jestem przekonana że wciąż wiele z Was korzysta ze zwykłych lakierów, a ja raz na jakiś czas również sobie o nich przypominam! Szczególnie gdy staram się zregenerować swoją płytkę, w przerwach od hybrydy. 🙂 Ostatnio miałam taki właśnie moment, dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was wpis w którym zaprezentuję Wam nową kolekcję tradycyjnych lakierów do paznokci.
Special Effects Gel Shine – Eveline Cosmetics
Lakiery dostałam w paczce PR od jednej z populranych drogerii. Kolekcja składa się z aż pięciu cudownych neonowych oraz pastelowych kolorów, wzbogaconych niewielkimi drobinkami. Kolorki wyglądają bardzo energetycznie i są idealne na lato lub wiosnę. W dzisiejszej stylizacji możecie podejrzeć każdy z nich, ale najpierw opowiem Wam o nich coś więcej.
Każdy z lakierów które otrzymałam, ma małą buteleczkę o pojemności 5 ml. Ich koszt w drogerii to około 8-10 zł. Pędzelki są w miarę szerokie, końcówki mają zaokrąglone i co ważne przyjemnie się maluje przy ich użyciu. Co prawda mogą sprawiać kłopoty przy mniejszej płytce paznokcia, ale w moim przypadku nie było z tym problemu.
Wszystkie kolory mają podobną konsystencję i dobre krycie. Do pokrycia paznokcia wystarczą już 2 warstwy, aczkolwiek na aplikowałam 3 aby uzyskać bardziej nasycony kolor. Podczas nakładania, lakiery się nie smużą, za co plus. Minusem natomiast jest dość długi czas oczekiwania na wyschnięcie.
Kolorki wyglądają bardzo fajnie, i sprawdzą się szczególnie podczas cieplejszych pór roku. Nawet odcień żółty za którym nie do końca przepadam wpadł mi w oko, oprócz tego piękny błękit i zieleń. Zobaczcie też przybliżenia Special Effects Gel Shine Eveline Cosmetics na zdjęciu głównym.
Podsumowując, kolekcja lakierów Eveline Cosmetics jest całkiem fajna, i na pewno sprawdzi się w przypadku osób które nie robią manicure hybrydowego, lub robią sobie od niego przerwy. A Wy co o nich sądzicie? Zapraszam też do przeczytania moich pozostałych wpisów, takich jak czy lakiery Victoria Vynn są rzeczywiście delikatne oraz karnawałowa kokarda.
15 comments
Ale cukiereczki kolorowe! 🙂
Jakbym miała wybrać jeden z Provocaterów, które mam to byłby duży problem :d Teraz mam 101 Pink gold i jest mega ? Ale nie wiem czy nie za delikatne dla Ciebie. 😀
Róż totalnie tam nie pasuje ;D Mi najbardziej podpasował żółty, pomarańczowy i błękitny. 🙂
Z tym różem to ja nie wiem co oni wymyślili 😀 totalnie inna bajka.
Nie planuje przejsc na hybrydy. Mam dość problematyczne paznokcie a po drugie Lubie często zmieniać kolory co e przypadku hybryd jest utrudnione. Lubie lakiery z Eweline zwłaszcza serie color Edition. Szybko schna ładnie się rozprowadzaja.
Dokładnie, z tym mam zawsze problem, szybko mi się hybrydki znudzą u już bym chciała następne, na szczęście nie mam czasu na częste zmiany .
Ładne kolorki! 🙂
Kolory fajne, ale bąbelki mi się nie podobają – nie świadczy to dobrze o lakierach. Może jestem staromodna, ale jeszcze nie używałam hybryd. 🙂
Dokładnie, mam podobne zdanie. co do hybryd, to jeżeli fajnie pracuje Ci się na tradycyjnych to świetnie 😀 mi to już średnio idzie haha!
Całkiem przyjemne kolory ma ta seria lakierów. 😉
Ja używam tylko zwykłych lakierów. A te kolorki są śliczne :0
Hybrydom w dalszym ciągu mowie zdecydowane “nie” ? Fajne kolorki, mnie najbardziej urzekły zieleń i błękit :*
Bardzo kojarzą mi się z cukierkami Skittles ? Taka słodka tęcza!
Bardzo energetyczne kolorki *_* idealne na lato! 🙂
Według mnie kolorki mają bardzo fajne ? Też zamierzam o nich napisać, ale póki co czekają na swoją kolej. 🙂