99% olejku arganowego + 1% olejku eterycznego = przepis na relaks idealny!
Jesienią orientalna pielęgnacja zdecydowanie mnie uwodzi – pomaga przezwyciężyć szarugę za oknem 🙂 Wśród wielbicieli olejku arganowego często słyszałam narzekania na jego specyficzny zapach. Ten jest wyjątkowy! Właściwie to połączenie perfum z olejkiem arganowym. Przeczytajcie same:
“Niezwykle intensywna nuta zapachowa naturalnej esencji sprawia, że olejek można stosować zamiast syntetycznie wykonanych perfum. Intensywność zapachu utrzymuje się do 4 godzin. Olejek doskonale zastępuje perfumy, dlatego zalecamy aplikować go wyłącznie na miejsca, na które nanosi się perfumy (nadgarstki, szyję, dekolt, kark, zgięcia łokcie).
Masaż całego ciała najlepiej wykonywać czystym olejem arganowym, lub zmieszać go z niewielką ilością oleju zapachowego Drop of Essence tak, by nie „drażnił” swą intensywnością osób wrażliwych na zapachy. Mimo, iż esencje są naturalne, to ich intensywny zapach może być zbyt silny, jeżeli zostaną nałożone na całe ciało. ” – z marokosklep.com
Dostępne zapachy to: róża, cytryna, ambra, piżmo, jaśmin, grejpfrut, ylang ylang, gardenia, wanilia, mandarynka. Ja wybrałam zapach róży. Jest to piękny i bardzo naturalny aromat, relaksujący zmysły i nie drażniący nawet w dużej ilości. Posmarowane olejkiem miejsce pachnie nim dużo więcej niż obiecywane 4 godziny. Myślę, że to jest czas kiedy można poczuć aromat wokół nas – jak perfumy 🙂
Używam tego olejku rano i wieczorem do niewielkich partii ciała, obecnie głównie na rosnący brzuch, dłonie, przesuszone łokcie. Piękny zapach towarzyszy mi przez cały poranek, lub całą noc. Używam go bardziej jak zwykłego olejku arganowego i dodatkowo cieszę się jego pięknym zapachem 🙂
